Akcja serialu rozgrywa się w Sandomierzu i jego okolicach. Każdy z odcinków opowiada odrębną historię. Powracający z misji na Białorusi ksiądz Mateusz (Artur Żmijewski) zostaje wezwany przez biskupa (Sławomir Orzechowski). Na spotkaniu w kurii dowiaduje się, że obejmie probostwo w niewielkiej miejscowej parafii. Na… zobacz więcej
Akcja serialu rozgrywa się w Sandomierzu i jego okolicach. Każdy z odcinków opowiada odrębną historię. Powracający z misji na Białorusi ksiądz Mateusz (Artur Żmijewski) zostaje wezwany przez biskupa (Sławomir Orzechowski). Na spotkaniu w kurii dowiaduje się, że obejmie probostwo w niewielkiej miejscowej parafii. Na pierwszej mszy odprawianej przez Mateusza poznajemy barwne grono jego parafian. Jest wśród nich jego gospodyni Natalia (Kinga Preis), Piotr – kościelny i organista w jednej osobie (Łukasz Lewandowski) i policjant Nocul (Michał Piela). Gdy niezwykły detektywistyczny talent nowego proboszcza się ujawni się, aspirant Nocul stanie się częstym gościem na plebanii. opis dystrybutora
Serial całkiem niezły jak na współczesne polskie produkcje, wyróżnia się pewnym klimatem małego miasteczka i jego lokalnej społeczności. Nie od razu miałem taką opinię i raczej przyszła ona po latach, początkowo serial zbyłem i nie oglądałem więcej po jednym czy dwóch odcinkach, lecz po dłuższym czasie z przysłowiowego braku laku się znowu zainteresowałem podczas obiadków u mamusi ;) Teraz nie śledzę go jakoś strasznie, ale jak się trafia to chętnie oglądamy 'do kotleta', żeby się na coś pogapić też po obiedzie do herbaty itd. A ten Sandomierz… zagłębie zbrodni ;D Że się to miasto jeszcze nie wyludniło…?
Kopia, ale całkiem udana – Kopia włoskiego serialu przeniesiona w polskie realia udała się całkiem nieźle. Jestem po obejrzeniu pierwszej serii i na gorąco stwierdzam, że serial jest zabawny, nie nużący. Aktorzy dobrze dobrani i dobrze wcielający się w swoje role. Męczy troszkę fakt, że większość przestępców gryzie w końcu sumienie, idą do spowiedzi, a potem jak owieczki biegiem na komisariat. Policja tak naprawdę nie musi nic robić, bo każdy w końcu sam się przyzna do winy i chętnie ją odpokutuje. Wkrótce napiszę jak widzę drugą serię i może jakaś recenzja się pojawi.
Dzisiaj przypadkowo obejrzałem jeden z nowszych odcinków. Z sezonu na sezon coraz większe bzdury są wymyślane przez scenarzystów, no ale tak to jest jak się na siłę ciągnie serial, w którym każdy odcinek ma być niezależny. Zaczyna brakować pomysłów. Starsze odcinki były o niebo lepsze. Obniżam ocenę średnią za serial.
Tak sobie dzisiaj z nudów rzuciłem okiem na któryś tam odcinek i stwierdzam, że Sandomierz to najbardziej niebezpieczne miejsce na ziemi. Jak ktoś się zamierza tam przeprowadzić, musi być gotowy na wielkie ryzyko. Dobrze mieć chody u księdza, który jako jedyny myśli :) Pod żadnym pozorem nie można być, mieszkać, chodzić samotnie! Nie ma wtedy alibi i trafia się na dołek, chociaż niektórzy (patrz bezdomni) są z tego zadowoleni. A tak w ogóle nadal lubię sobie zarzucić ten serial :)
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Bardzo często zdarzy mi się obejrzeć któryś tam odcinek, oczywiście najczęściej przypadkowo, i nowy i stary. I zawsze z przyjemnością. Nie jest to wybitne dzieło, ale swój klimat ma, Żmijewski bardzo dobrze odgrywa rolę księdza, a policjanci są zabawni. Poza tym nie lubię seriali, gdzie ciągnie się przez wszystkie odcinki a nawet sezony o zgroza, jedna historia, a tu mam za każdym razem coinnnego i można oglądać wybiórczo.